Projekt
Kaprys to projekt domu, który wybraliśmy. To była chyba jedna z trudniejszych decyzji. Odkąd tylko pojawiła się myśl budowania domu, przeglądałam wszystkie możliwe projekty i zawsze chcieliśmy mieć dom z użytkowym poddaszem, dwiema łazienkami i pięknymi schodami. I jakieś 3 lata temu nawet kupiliśmy projekt spełniający wymagania. Był to projekt Amfora z pracowni Dobre Domy (jest ciągle na sprzedaż, jeśli ktoś jest zainteresowany). Po wycenach ekip, rozmowach z fachowcami okazało się, że jest to bardzo kosztowny dom i chyba nie będzie nas stać na niego:(
Odłożyliśmy nasze plany na dalszą przyszłość. Potem pojawiła się myśl kupna mieszkania, oczywiście miało być duże, na nowoczesnym osiedlu. Jednak ceny nas przeraziły. Po przeliczeniach doszliśmy do wniosku, że kupno mieszkania i remont, to porównywalny koszt z budowaniem domu.
Tego lata wybraliśmy projekt, znaleźliśmy ekipę i załatwiliśmy pozwolenia, i budowa wkrótce rusza.
Oczywiście nie obyło się bez zmian w projekcie. Pierwszy rysunek to oryginał, a drugi już ze zmianami
Bydynek jest zwężony o 15 cm, ponieważ mamy warynki zabudowy do 16m szerokości; kąt dachu zwiększony do 35°(warunki zabudowy) .
-Spiżarnia i okno spiżarni zlikwidowane, na rzecz dużej kuchni z wyspą i trzyskrzydłowym oknem.
-Wiatrołap powiększony o pół kotłowni (planujemy pompę ciepłam, więc nie potrzebujemy dużo miejsca).
- Mała łazienka będzie pralnio-suszarnio-składzikiem.
-właz na strych przesunięty w inne miejsce.
To tyle, uważa, że to niewiele. Mamy dosyć dobrego architekta, który załatwił nam całą adaptację, pozwolenia i geodetów za nieduże pieniądze. Został też naszym kierownikiem budowy:)