hej, hej:)
Dawno nas nie było, ale ile się działo!
Jak planowaliśmy od maja zaczęliśmy prace. I tak najpierw zostały wstawione okna, oczywiście bez problemów się nie obyło. Osoba, która robiła pomiary, chyba coś wypiła przed pracą, bo dwa okna były za duże, w tym jedno tarasowe, więc do wymiany. Firma godna polecenia, bo w dwa dni były nowe okna, a do tego mieliśmy kilka zastrzeżeń co do pakietów, typu paprochy w środku szyb, itd. i też bez problemów nam kilka pakietów wymienili. Zobaczymy jak okna sprawdzą się po latach.
Elektryka zrobiona została w tydzień, w tym samym czasie co hydraulika, studnia wykopana, prąd podłączony, jest idealnie. Potem były posadzki i tynki, i na koniec drzwi i brama. najlepiej zobrazują to zdjęcia miłego oglądania. Kolejne prace dopiero na wiosnę